sobota, 18 kwietnia 2015

[6] 5 moich ulubieńców (połowy) miesiąca

Poza małymi problemami technicznymi, nauką i jak zwykle brakiem chęci do pisania w końcu piszę. Tym razem nie bawię się w tagi. Przedstawię piątkę rzeczy/filmów/ciuchów/muzyki etc., które w połowie kwietnia uzyskały honorowy tytuł ulubieńców. Ostatnie tygodnie mijają nawet dobrze, pomijając pewne problemy w szkole. Na szczęście trzymam się w gronie osób, które lubię bardzo i z wzajemnością. Z czasem odnoszę dziwne wrażenie, że przez działania sytuacji, w których brałam udział bądź byłam świadkiem zmieniły dość mój charakter. Czy na dobre, czy na złe, to nie potrafię sobie odpowiedzieć.

 Miejsce 5; WIOSNA

Zdjęcie mojego autorstwa, robione telefonem- profesjonalnym tosterem, które przeszło jeszcze lekką obróbkę graficzną :) Pomijając fakt, iż pogoda w tym roku jest niemiła; raz ciepło, raz zimno, to wiosna ma w sobie ukrytą siłę, zachęcająca do "odświeżenia" się po leniwej zimie. Dzień nie kończy się tak szybko, ogołocone drzewa na nowo zielenią się, a gdy jest ciepło, ja przykładowo idę pojeździć rowerem po okolicy. Człowiek ma chęci do robienia większości rzeczy, a jeśli patrząc na swoje hobby, to idealna pora dla fotografów- warto odrodzoną naturę uwiecznić na zdjęciach :)

Miejsce 4; ZAKŁADKA Z CYTATEM

Byłam dziś w Empiku, by wyposażyć się w potrzebne mi zeszyty. Przy kasie, zostałam obdarzona nowymi cukierkami Milki (karmelkami z czekoladą alpejską) i zakładką. Jak to zazwyczaj każda zakładka, pełni swoją rolę znacznika strony. Jednak zamieszczony cytat skłonił mnie, bym przypięła do tablicy korkowej. Myślę, iż więcej pozytywnych rzeczy lub myśli, tym lepiej :)

Miejsce 3; TUMBLR O TEMATYCE DISNEY'A

Na pewno nie jest to żadna nowość. Wiedziałam już wcześniej o istnieniu tumblra, lecz nigdy tak często nie zaglądałam. Do oglądania tumblr'ów zachęcił mnie film, o którym później wspomnę oraz ten tumblr; Bigherosixed. Znaleźć można tu gify i arty z większości bajek Disney'a, ale również goszczą bajki Dreamworks, np. "Rise of The Guardians" (pol. "Strażnicy Marzeń") ;)

Miejsce 2; FALL OUT BOY (na zdjęciu Patrick Stump)

Zespół, którego słucham od blisko tygodnia. Miałam przyjemność ich posłuchać wcześniej, ale film, o którym zaraz wspomnę głównie zachęcił mnie do zainteresowania się tym zespołem. Krótko o nich- kwartet, grający od 2001 roku, piosenki gatunkowo punk rock, pop punk i rock alternatywny. Ich najnowszy album to American Beauty/American Psycho, wydany w tym roku. Jeśli są tu jacyś zwolennicy mocnych brzmień, warto posłuchać tego zespołu. W mojej liście zaczynają górować nad Coldplayem :)

Miejsce 1; "BIG HERO 6" (pol. "Wielka Szóstka", na gifie Hiro Hamada)

Kolejny sukces wytwórni i kolejna bajka Disney'a, która zgarnęła Oscara w kategorii Najlepszy długometrażowy film animowany w roku 2015, nagrodę Annie i 14 nominacji. Nie chcąc spojlerować, film ten pokazuje losy chłopaka (tak, tego na gifie), który z zamiłowania do robotyki wraz z Baymaxem ratuje świat. Musi przezwyciężyć ból, związany z pewną sytuacją i odkryć w sobie to, co do tej pory nie widział. Nie wiem, jak będzie w innych przypadkach, ja strasznie zżyłam się z bohaterami i przyznam- nieraz się popłakałam. Również, dzięki temu filmowi zaczęłam słuchać Fall Out Boy (piosenka Immortals) oraz nadmiernie przeglądać tumblr'y o tematyce Disneyowej :)


Nie mogłam się powstrzymać, by nie dodać tego gifa. Tak dokładnie się czuję, kiedy mam na myśli, że jutro muszę się nauczyć na dwie prace klasowe. Mogłam nie chorować :') To poczeka jeszcze, bo zaplanowałam sobie jazdę rowerem i mam nadzieję, że pogoda będzie w miarę. Udanej niedzieli i tygodnia życzę :)

"W skali od jeden do dziesięciu, na ile oceniłbyś swój ból?"
~ Baymax

niedziela, 1 marca 2015

[5] Tag: 20 przypadkowych pytań

Nie lubię składać postanowień, o których później mówię bo wiem, że jednak tak nie zrobię. Dostałam przypływ inspiracji, ale nie wpadła na to moja leniwa głowa, tylko przyjaciółka, dzięki wielkie ♥ Kolejny tag, kolejne pytania i kolejne odpowiedzi. Coraz bardziej poznajecie mnie. W następnej notce planuję zrobić Narysuj swoje życie, tylko się zastanawiam, czy narysować na kartce, czy improwizować na kompie w gimpie.

1. Jaki jest Twój ulubiony aktor/aktorka?
- Z aktorów Ewan McGregor, a z aktorek Sandra Bullock.

2. Czy masz zwierzęta?
- Tak, psa oraz świnkę morską :)

3. Jaką rzecz zabrałabyś na bezludną wyspę?
- Scyzoryk.

4. W jakim języku chciałabyś potrafić mówić?
- Francuski ♥

5. Jaki masz telefon?
- LG Swift L7 koloru białego.

6. Jak spędziłabyś ostatni dzień swojego życia?
- Postarałabym zrealizować swoje marzenia i spędziłabym czas z ukochanymi osobami.

7. Co cenisz u swoich przyjaciół?
- To, że potrafią pomóc, motywują do działania i że są w ogóle. Są to osoby, które rozumieją mój nieco dziwny charakter i mogę im zaufać :)

8. Wymień 3 rzeczy, bez których nie przeżyjesz.
- Laptop, pluszaki, słuchawki ♥

9. Jak planujesz swoją przyszłość?
- Chcę wykonywać swój wymarzony zawód (nad którym się jeszcze zastanawiam), być szczęśliwą, mieć męża i co najmniej dwójkę dzieci.

10. Jaki masz znak zodiaku?
- Jestem rakiem :)

11. Jakie są Twoje dwa ulubione filmy?
- Mam masę ulubionych filmów, ale jak dwa to dwa: "Czarownica"i "Edward Nożycoręki".

12. Gdybyś mogła prowadzić bloga od początku zrobiłabyś to?
- Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie c:

13. Kto inspiruje Cię na co dzień?
- Rodzina i przyjaciele dają mi inspirację, choć co prawda nie jest to jedna osoba :)

14. Kiedy masz urodziny?
- 9 lipca.

15. Najgorszy przedmiot w szkole?
- Niemiecki i matematyka.

16. Masz chłopaka?
- Nie.

17. Masz rodzeństwo?
- Nie :')

18. Czego nie lubisz w ludziach?
- Egoizmu, chamstwa, zazdrości (choć co do dwóch to niestety w sobie mam, z czego wynika, że po części nie lubię swojego charakteru).

19. Tęsknisz za kimś?
- Tak.

20. Kiedy ostatni raz płakałaś?
- Idealnie się składa, że dziś w nocy.

Mam nadzieję, że nie przeszkadza wam ilość tagów. Pomyślałam jeszcze o haulu zakupowym, a ostatnio trochę sobie nakupowałam :p Życzę udanego tygodnia, buziaczki!

"Zrób jeden zły ruch i wszyscy będą wiedzieć."
~ Elsa

czwartek, 26 lutego 2015

[4] Tag: Co wolisz?

Wpadłam na dosyć ciekawy pomysł, dotyczący wstawiania notek na bloga. Postanowiłam co drugą notkę dawać moje odpowiedzi na tagi, bo moja głowa potrafi mieć pomysł na kolejną notkę, a na jeszcze kolejną już nie :') Już to czwartek i powoli zaczynam ogarniać wszystko, co do szkoły. Mam tu na myśli odrobić zadania domowe, przygotować się do sprawdzianów etc. Nie wiem, co dalej napisać, ahah. Poniżej zestaw osiemnastu pytań i osiemnastu odpowiedzi na pytania.

1.Dostać jedynkę  i znaleźć 50 zł  lub  dostać piątkę i zgubić 50 zł?
- Dostać jedynkę i znaleźć 50 złotych.

2. Poprawić sobie twarz czy zmienić fryzurę?
- Zmienić fryzurę.

3. Zapomnieć z domu portfela czy telefonu?
- Zapomnieć z domu telefonu.

4.Hodować chomika czy rybki?
- Trochę ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, ale hodować chomika.

5.Dostać autograf od swojego idola czy znaleźć 100 zł?
- Dostać autograf od swojego idola ♥

6.Przewrócić się na przystanku czy spaść z krzesła w klasie?
- Spaść z krzesła w klasie.

7.Pod choinką znaleźć tablet czy smartfona?
- Smartfona.

8.Śpiewać kolędy przed całą klasą czy rodziną?
- Przed rodziną.

9.Skasować konto na Fb czy zmienić numer telefonu?
- Zmienić numer telefonu.

10.Dostać śnieżką w twarz czy wpaść w głęboką kałużę?
- Dostać śnieżką w twarz.

11.Zostać kimś sławnym czy wygrać milion na loterii?
- Wygrać milion na loterii.

12.Nie mieć komórki czy internetu?
- Nie mieć internetu.

13.Dostać BRAVO bez plakatu czy bez dodatku?
- (ahah, już dawno BRAVO nie czytam, nevermind) Dostać Bravo bez dodatku.

14.Pójść z mamą do sklepu czy pomóc tacie przy samochodzie?
- Pójść z mamą do sklepu.

15.Mieć dłuższe wakacje czy lepsze oceny na koniec roku?
- Bolesny dylemat... ale wygrywają lepsze oceny na koniec roku.

16.Wolisz spodnie czy spódnice?
- Zdecydowanie spodnie.

17. Wolisz Vansy czy Conversy?
- Conversy.

18. Wolisz Tymbarka czy Frugo?
- Tymbarka, a szczególnie jabłko-arbuz ♥

Powtórzę to, co napisałam na początku notki- Nie wiem, co dalej napisać. Za to pożyczę Wam udanego piątku i weekendu :)

"Prawdziwa miłość nie ma szczęśliwego zakończenia, ponieważ prawdziwa miłość nigdy się nie kończy. Opuszczenie jest jedynym sposobem na powiedzenie Kocham Cię."
~ Pocahontas

wtorek, 24 lutego 2015

[3] Nie każdy czarny charakter jest czarnym charakterem

Kiedy skończyłam pisanie poprzedniej notki, złapała mnie wena na następną. Po pobudce, ogarnięciu siebie z zewnątrz i porcji płatków na śniadanie usiadłam przy laptopie i zaczęłam pisać to, co aktualnie czytacie. Obawiałam się złego- pomysł mi ucieknie z głowy. Zauważyłam, że blog powoli wzbudza zainteresowanie i zagląda do niego coraz więcej osób, co mnie bardzo cieszy i dziękuję :)

Dlaczego ta notka ma w tytule wspomnienie o czarnym charakterze? W niedzielny wieczór, przy kubku ciepłej herbatki i porządnego talerza kanapek, obejrzałam "Czarownicę", opartą na baśni Disneya- "Śpiącej Królewnie". Film jest alter-ego wydarzeń przedstawionych w bajce. Widz ma możliwość poznania Diaboliny lub inaczej Maleficenty od lat dziecięcych. Można również znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego stała się zła. Tutaj ostrzegam, że poniższe akapity to w dużej dawce spojlery (!). Mam nadzieję, że większość z Was oglądała ten film :)

♥ ♥ ♥

Bohaterka pierw jest beztroskim dzieckiem, dla którego nienawiść czy zło nie istnieje. Szerzy swą uprzejmość i radość. Poznaje chłopaka ze wsi, który przekroczył progi magicznej krainy. Początkowo łączy ich przyjaźń, która rodzi się w miłość. Czasem chciwość oraz chęć posiadania rzeczy, która odmieni życie kosztem czegoś przezwycięża prawdziwe uczucia. Maleficenta straciła to, co było dla niej drogocenne, wzbudzając w tym ból, rozpacz i pragnienie zemsty.

Zgodnie z baśnią, Aurora przyszła na świat i została zaklęta. Dorastała w domku w lesie wśród wróżek, nie umiejących opiekować się nad dzieckiem. Już tu można zobaczyć, że Maleficenta w ukryciu obserwowała poczynania wraz z kruczym towarzyszem, który często zachęcał ją do zrobienia czegoś dobrego dla dziewczynki. Choć pierw nienawidziła wiecznie roześmianej Aurory, z którą spotkała się nieraz, później poczuła skruchę w sercu i dbała o to, by dziewczyna była zdrowa i nie wiedziała o brutalnej prawdzie.

Po ukończeniu szesnastu lat, Aurora zapadła w sen wieczny, zgodnie z klątwą. Szukano sposobu na przebudzenie. Tutaj nie pomógł wymuszony przez wróżki pocałunek księcia Filipa, a szczere słowa Maleficenty. Jest to moja ulubiona scena w filmie i nie mogłam powstrzymać łez. Cała historia kończy się dobrze dla obu bohaterek. Maleficenta odzyskała utraconą wcześniej rzecz i znów stała się pogodną osobą.

Według mnie, "Czarownica" pokazuje, że nie każdy czarny charakter czyni krzywdę innym bez powodu. Powody są różne, ale najczęściej jest to wspomnienie, kosztujące utratą ważnej rzeczy w życiu. Osoba poszkodowana pragnie poczucia od winowajcy tego samego bólu, jaki zadał. Uczucie złości bywa niekontrolowane, dlatego cierpi też otoczenie wokół niego. Jednak warto wierzyć w cud, który da nadzieję na posiadanie znów szczęśliwego życia i powróci do dawnej postaci. Przy okazji, może od pomocnika odzyskać to, co stracił. Film ten przesłał mi ukrytą lekcję, żeby nie mijać czarnego charakteru łukiem i nie wierzyć w usłyszane plotki. Warto podejść i porozmawiać i jeśli się umie, to pomóc. Osobiście też przyznaję, że nie przepadam za oryginalną wersją "Śpiącej Królewny", film ten zmienił moje spostrzeżenie na tą baśń ;)

Mam nadzieję, że notki takiego typu spodobają wam się. Myślę, że filmy bywają dobrym materiałem na rozmowy na poszczególny temat. Chętnie przeczytam propozycję filmów, o jakich chcielibyście przeczytać tutaj, na blogu. Miłego dnia :)

"Łotr jest po prostu ofiarą, którego historia nie została opowiedziana."
~ Maleficent

poniedziałek, 23 lutego 2015

[2] Moje odpowiedzi na 15 dziwnych pytań

"Kiedy nowy post? [...] Oh, no daj coś, bo nudzę się"

Powyższy cytat to wiadomość, którą otrzymałam niedawno od przyjaciółki. Podsunęła mi pomysł na notkę, bo prawdę mówiąc... nie wiedziałam, co napisać. Jest to tag pod nazwą 15 dziwnych pytań, do którego zostałam nominowana i muszę odpowiedzieć.

1. Czy masz jakieś przezwisko, z którego korzysta tylko Twoja rodzina?
- Raczej nie.

2. Czy masz jakieś dziwne nawyki?
- Moim dziwnym nawykiem jest sprawdzanie, czy światła są zgaszone w domu.

3. Czy masz jakieś dziwne fobie?
- Mam odontofobię i brontofobię, czyli lęk wywołany przez leczenie u dentysty i burzę.

4. Jaką piosenkę potajemnie uwielbiasz i śpiewasz ją kiedy jesteś sama?
- "Christmas Lights" Coldplaya, nawet, jak to piosenka świąteczna, to i tak ją na co dzień śpiewam :')

5. Co Cię najbardziej irytuje?
- Nawet najmniejsze niedociągnięcie w jakieś rzeczy lub bałagan na biurku.

6. Czy masz jakieś nerwowe nawyki?
- Błądzę wzrokiem, obgryzam wargi albo skubię skórki u paznokci.

7. Po której stronie łóżka śpisz?
- Od strony ściany, i jest to zależne od położenia łóżka w pokoju.

8. Jaki był Twój pierwszy pluszak i jak się nazywał?
- Był to miś Baloo, o imieniu Baloo, mam go do dziś ♥












9. Masz jakieś dziwne zdolności fizyczne?
- Nie zwróciłam nigdy na to uwagi :')

10. Jaką zasadę związaną z urodą wyznajesz, ale nigdy się do niej nie stosujesz?
- Zazwyczaj stosuję się do zasad, związanych z urodą.

11. W którą stronę odwracasz twarz podczas brania prysznicu?
- W prawo.

12. Jaki napój zazwyczaj zamawiasz Starbucks?
- Nigdy nie zamawiałam kawy w Starbucks :)

13. Jakie niezdrowe jedzenie uwielbiasz i jesz je mimo wszystko?
- Zupki chińskie.

14. Czy masz swoje ulubione powiedzenie, którego często używasz?
- "Pardon", "Oki doki loki", "Kochają mnie!"

15. W czym śpisz?
- W piżamie ;)

Notka ta pozwoli jeszcze bardziej poznać mnie, z nieco innej strony. Zmieniając temat, jest to ostatni tydzień moich ferii zimowych. Nie czuję się oburzona, iż to koniec czasu dla siebie. Wręcz przeciwnie. Cieszę się z faktu, że znów będę mogła pobyć te siedem-sześć godzin z garstką osób, którą bardzo lubię czy lubię. Reszta mi obojętna. Większość wolnego czasu spędzam w domu, za wyjątkiem wczorajszej niedzieli. Spotkałam się z przyjaciółkami, które miło mnie zaskoczyły, czekając na mnie przed domem. Wiem, że obie będą to czytać, także dziękuję wam z całego mego serduszka! ♥ ♥ ♥ Kończę to słodzenie i jednocześnie notkę. Udanego dnia!

"Ohana znaczy rodzina. Rodzina znaczy nikt nie będzie pozostawiony
ani zapomniany."
~Lilo i Stich

niedziela, 22 lutego 2015

[1] Coś na początek


Zanim zacznę cokolwiek pisać, za motywację do stworzenia tego bloga dziękuję bardzo dwóm, bliskim mi przyjaciółkom. Z babskich rozmów na facebooku powstało to. Nawet, jak blog nie zyska zbyt dużego zainteresowania, to i tak będę w nim pisać. Oczywiście, gdy znajdę jakiś temat.

Do tematu przechodząc. Co tu będzie? Moje rozmyślania, refleksje. Będę się też żalić, chwalić czy nawet opowiadać. Notki będę starała się pisać lekkim, przyjemnym w odbiorze języku. Choć nie jestem idealna z języka polskiego, postaram się nie popełniać pospolitych błędów :)

Nie wiem, czy każdemu nasunie się pytanie, dlaczego tytułem bloga jest Somniare puella? Jestem kreatywną osobą, która nie potrafi wymyślić fajnej nazwy. Dlatego postanowiłam użyć tego terminu, który z języka łacińskiego oznacza dziewczyna marząca. Oczywiście języka tego nie znam, więc na pomoc wkroczył tłumacz. Nieważne. Lubię marzyć o sytuacjach, rzeczach, których niezwłocznie pragnę, lepszym świecie.

Nie lubię pisać o sobie. Zawsze mam problem, jak zacząć, ale dobra. Mam na imię Julia, i w tym roku kończę piętnaście lat. Interesuje mnie muzyka, rysowanie, historia, sporty. Uwielbiam My Little Pony, które jest kawałkiem mego beztroskiego dzieciństwa. Myślę, że każdy powinien interesować się czymś, co daje mu na myśl dzieciństwo. Nie ukrywajmy, czas leci strasznie szybko i za pierwszym mrugnięciem oka rodzimy się i poznajemy otaczający nas świat. Gdy drugi raz mrugniemy, jesteśmy staruszkami, którzy umierają i wspominają swoje życie. Smutne, ale prawdziwe.

Jestem osobą optymistyczną, która lubi pomóc. Bywam miła, szczera i miewam dosyć dziwne poczucie humoru. Mam problemy z dystansem do siebie, ale staram się nie odbierać wszystkiego jako obrazę. Gdy ktoś stanie mi na nerwach, zamieniam się w podłą, chamską i żądną zemsty. Krąży mi wtedy jedna myśl po głowie, żeby winowajca poczuł się tak samo, jak ja.

Uwielbiam pluszaki, słodycze, simsy, zwierzęta i słodziaśne rzeczy. Potrafię cieszyć się tym jak dziecko... którym chociaż dalej jestem. Nienawidzę, a zresztą, po co marnować słowa na coś złego.

Myślę, że napisałam o wszystkim, czego potrzeba. Miłego dnia czy miłego wieczoru~ ♥

"Cały świat zrobiony jest z wiary, zaufania i pyłu wróżki."
~ Piotruś Pan